Forum Naruto For Life. Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
6 Hokage

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Naruto For Life. Strona Główna -> Domysły i Spekulacje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gusii
Genin



Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Kenii ofc.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:34, 25 Maj 2008    Temat postu: 6 Hokage

W temacie rozważania:
- Czy Naruto zostanie Hokage?
- Kto zostanie 6 Hokage (nikt przecież nie powiedział, że Naruto musi być 6)
- Kiedy i jak zginie Tsunade?
- Czy Naruto nadaje się na Hokage?
Krótko mówiąc: wszystkie domysły/spekulacje na temat stanowiska.

Jako ciekawostkę (a raczej pomoc do dyskusji) zdradzę, że Kishimoto w jedynym z wywiadów sugerował śmierć Tsunade. Praktycznie nie wiadomo nic na ten temat- ale jednak załóżmy, że miałaby zginąć w najbliższym czasie. Kto więc obecnie nadaje się na Hokage?
Naruto? Myślę, że dla niego to stanowczo za wcześnie. Tym bardziej, że wcale nie jest takie pewne, czy w ogóle zostanie Hokage (zginie/odmówi- wersje są różne).

Temat daje wiele możliwości, przykłady zagadnień podałam powyżej.
Póki co ja nie zdradzę swojego stanowiska- zbyt obszerne przemyślenia. Zacznijcie, dostosuję się do tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majake
Gość






PostWysłany: Pon 13:24, 26 Maj 2008    Temat postu:

Moim skromnym zdaniem Naruto nie zostanie 6 Hokage, bo jest zbyt nadpobudliwy... Uważam, że zostanie nim Neji, bo jest silny, opanowany itp. itd. Myślę, że Tsunade zginie w obranie wioski podczas walki z Akatsuki...
Powrót do góry
AleXa
Sannin



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:09, 26 Maj 2008    Temat postu:

Choc nadal marzę o tym aby to się nie stało Tsunade kiedyś w końcu musi umrzeć Sad Wszyscy kiedyś muszą, a ona cho piękna, silna i mądra nadal jest człowiekiem... Szczerze mówiąc nigdy nie chciałam, ani nie miałam zamiaru rozmyśla nad jej śmiercią... Ale skoro temat tego wymaga jestem na to gotowa ^^. Czcigodna z pewnością zginie w obronie wioski... Jak każdy Hokage. Jest to wręcz od niej wymagane ( Wiem, że to brzmi okropnie, ale tak to odbieram).Powiem tak... Zawsze myślałam, że zabije ją Oroś ( Jeśli to w ogóle miałoby nastąpić) Jednak skoro już wiemy, że Orochimaru nie dożyje tej chwili ( świeć Panie nad jego duszą). W każdym bądź razie zważając na okoliczności, nie zdziwiłabym się gdyby zaszło to właśnie z winy Akatsuki. Jest również opcja, że umrze w obronie samego Naruto... Wszyscy wiemy, że jest do niego niesamowicie przywiązana i woli odda życie niż patrze jak umiera... Pozostaje jednak jej obowiązek wobec Konohy, a jako, że byłoby to bardzo nie roztropne myślę, że pozostanie to nierozstrzygniętą kwestią aż do samego końca... Kiedy to wszystko może się wydarzyć... Powiem tak... Ma pewno nie za szybko ( nie wiem jak daleko zaszła już manga) Jednak Itachi i Oroś nie będą już wtedy żyć... Myślę, że zajdzie to podczas jakiegoś większego ataku...

Czy Naruto ma szanse zostać Hokage?Tak Smile Uważam to za niemal pewne, jednak jeszcze nie teraz... Nie 6 tylko 7 ^^. Po prostu on bardzo nadaje się na przywódce. Bardzo kocha swoją wioskę. Poza tym jest to jego wielkie marzenie i uparcie do niego dąży. jego nadpobudliwość... Czy przejdzie z wiekiem... nie wiadomo jak to będzie. On chyba zawsze będzie taki sam, jestem jednak na 100% pewna, że będzie sie to już mniej rzucało w oczy na tle innych jego zasług... Naruto to człowiek bardzo zdolny do poświęceń i z pewnością z wielką chlubą nosiłby to miano. Kolejnym "przeciw" jest jednak jego wrażliwość i emocjonalność... Wszyscy wiemy, jak reaguje na niektóre rzeczy... Na zdradę... To zwykle kończy się nie zbyt przyjemnie dla zdradzającego... ^^ Ale czemu taka "zaleta" teraz powinna by wadą ... Uważam, że jest on w stanie przedłoży dobro jednego, najbliższego mu człowiek a nad dobro ogółu... Chodzi mi o uczucia jakimi darzy przyjaciół... Myślę, że miałby trudności z podjęciem decyzji, a bliscy mu ludzie niestety w jego przypadku byliby słabością :/ Jednakże pożyjemy zobaczymy. Ja bardzo bym tego chciała i jako, że nie raz podkreślałyście to, że "Naruto" to anime z rodzaju tych z dobrymi zakończeniami uważam, że tak właśnie się ono zakończy. Należy mu się to po tym wszystkim co przeszedł.

Jeśli nie Naruto to kto na 6 Hokage .... <myśli>

majake napisała:

Cytat:
Uważam, że zostanie nim Neji, bo jest silny, opanowany itp. itd.


Szczerze mówiąc zgadzam się z tym... Tak jak moja poprzedniczka uważam, ze Hyuuga bardzo dobrze sprawowałby to stanowisko, jednak pozostaje szkopuł... Czy on by tego chciał... Dla członka klanu, zwłaszcza tego pochodzącego z gałęzi jest to za pewne ogromny zaszczyt. Tylko Hyuuga to dość dziwny klan... Nie wiemy dokładnie jakimi prawami się rządzą... a wszyscy wiedzą, że np. nie biorą udziału w niektórych świętach wioski. No cóż... To jest również dobry temat do rozważań.

Jeśli nie Hyuuga... Nara Smile. Uważam go za wręcz idealnego przyszłego Hokage, ze względu na inteligencje i strategie. Kwestia jego lenistwa... Jest baaardzo leniwy, to wiemy wszyscy, ale faktem pozostaje również to, że podczas misji ( Sprowadzanie Saska do Konohy) rozbudza się ze swojego letargu i walczy jak lew w obronie bliskich. Wyobraźcie sobie tylko Narę w stroju Hokage z tekstem na ustach "Ależ ta wioska jest upierdliwa" Sweeeeet *_*

Czekam na wasze wypowiedzi Smile

gusii napisała:
Cytat:
Temat daje wiele możliwości, przykłady zagadnień podałam powyżej.
Póki co ja nie zdradzę swojego stanowiska- zbyt obszerne przemyślenia. Zacznijcie, dostosuję się do tematu.


Słoneczko co ty, co ty ^^ Pisać mi tu Razz
Przy okazji: świetny temat Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AleXa dnia Pon 14:11, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gusii
Genin



Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Kenii ofc.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:21, 26 Maj 2008    Temat postu:

Rozpisałam się trochę, a jednak nie podaje konkretnych cytatów, i tak każdy będzie wiedział o co kaman Wink
Widzę, że pokładacie nadzieję w młodym pokoleniu. Ja jednak myślę, ze warto również spojrzeć na nieco starszą społeczność ^^. Ale od początku:

Padła propozycja Neji.
Pozornie zdaje się być całkiem sensownych kandydatem. Cóż pozory ;P
Mówicie, że silny? Tak, Neji jest wyjątkowy zyskał nawet miano "geniusza" (a jednak jedynie w swoim fachu)- mimo to jest wiele innych postaci, odznaczających się większą siłą. Prosty przykład: Naruto- walka podczas egzaminu na chunnina mówi sama za siebie. Jeśli dla Naruto jest za wcześnie (imo tak), to tym bardziej dla Hyuugi.
Jeśli chcecie możemy odłożyć kwestie siły, i wziąć po uwagę inne czynniki. To jednak nie obroni jego kandydatury. Tak jak Alexa wspomniała- nie wiadomo, czy będzie chciał. Jest dziwnym typem człowieka ;P Poza tym nie sądzicie, że jeśli już mamy Hyuuge typować, to lepszym kandydatem byłby Hiashi? W końcu to on jest głową klanu Hyuuga i jak myślę to on ma pierwszeństwo. Z pewnością nadawałby się bardziej niż Neji- a jednak to również nie jest mój kandydat. Cóż... myślę, że bardziej go interesują sprawy klanu, niż wioska. Sam charakter i postawa, nie bardzo odpowiadają stanowisku Hokage.

Shikamaru

Faktycznie jego intelekt jest tu dużym plusem. Zapewne dobrze prowadziłby wioskę.
A jednak, to dla niego chyba za bardzo kłopotliwe Wink No i samo IQ 200 nie wystarczy. Pamiętajmy, że Hokage musi być silny- by móc bronić Konohę. Jasne walkę można zlecić komuś innemu, ale czy to przystoi Hokage? Każdy wcześniejszy władca zginął za wioskę. Nie ma bata- siła jest ważnym czynnikiem. Shika wypada dosyć marnie, przy innych ninja z Konohy.

Moim typem number one jest Kakashi.
Tak właśnie- świetny wojownik z przymulonym spojrzeniem ;P Myślę, że na chwilę obecną nie ma lepszego kandydata. Hatake ma spore doświadczenie bojowe, w dodatku należy do elity Konohy. Sama Tsunade i Jiraiya stwierdzili, że byłby godny tego tytułu. Ma wszystko czego potrzeba- intelekt, świetne zdolności przywódcze, duże doświadczenie i przede wszystkim jego umiejętności z pewnością są na poziomie kage.
Ewentualnie Yamato.

Jeśli chodzi o Naruto...Według mnie nie zostanie 6 Hokage- jeśli Tsunade ma w najbliższym czasie zginąć.
Prosta przyczyna: nie dorósł do tego, a i jego umiejętności nie są wspaniałe. Jest głównym bohaterem i ma duży potencjał- a jednak liczę na jego rozwój, bo póki co istnieją lepsi od niego. Nawet nie chodzi o same umiejętności. Naruto może sobie dać radę w walce jeden na jednego, ale czy nadaje się na stanowisko, gdzie trzeba być odpowiedzialnym i potrafić zarządzać wioską? Chyba jednak nie... Sam intelekt pozostawia wiele do życzenia.
Poza tym sam sugerował przy pierwszym spotkaniu z Sasuke po TS- nie chce zostać Hokage, bez swojego przyjaciela u boku. Zdaje się, że powiedział coś w stylu ,,Czy ktoś, kto nie potrafi uratować najlepszego przyjaciela, może zostać Hokage?". Tak więc Sasuke jest teraz dla niego na pierwszym miejscu ;>
Pozostaje sama sprawa, czy w przyszłości będzie się nadawał i czy w ogóle będzie chciał się podjąć? Spoiler : Śmierć Jiraiyi miała przyspieszyć proces jego dojrzewania. Myślę, że pięknym gestem byłoby, gdyby w przyszłości proponowana mu stanowisko Hokage, a jednak odmówiłby tak jak niegdyś jego zmarły sensei. Uważam, że to piękne rozwiązanie- a jednak to jedna z licznych możliwości ;P Spoiler.
Najbardziej prawdopodobne by było, że faktycznie zostanie 7 Hokage (jeśli nie sprawdzi się powyższa wersja). A jednak wolałabym, żeby było to po kolejnym TS (którego już raczej nie będzie, a szkoda bo to byłaby jedna sensowna szansa na jego rozwój)- niestety ta wersja praktycznie odpada. Tak więc 7 Hokage... to oznacza, że musielibyśmy także zobaczyć szybko śmierć 6 Hokage- chwila moment jeszcze 5 żyje, czy Kishi zdąży uśmiercić obydwóch? xD (No chyba, że 6 po prostu zwolni stanowisko, tak jak niegdyś 3). Możliwe, że Kishi zostawi nam pod koniec mangi domysły, albo pokaże sam moment przyjęcia posady- nie zobaczymy jak Naruto rządzi ;P
Poza tym wcale nie odrzucam możliwości wybrania go na 6 Hokage. Wszystko zależy od okoliczności. Możliwe, że reszta kandydatów zginie po drodze i to Naruto będzie "tym pod ręką". W sumie.. wyobraźcie sobie- Tsunade umiera, a jej ostatnie słowa ,,Zostawiam wioskę Tobie" XDDD Puściła mi wodza fantazji. Szczerze mówiąc, wolałabym czegoś takiego nie widzieć, a jednak nie można odrzucać takiej opcji- tak jak mówiła, wszystko zależy od okoliczności.

Teraz pozostaje kwestia samej Tsunade. Nie powiem nic nowego- zapewne zginie w obronie wioski, tak jak przystało na Hokage ( w końcu bodajże szykuje się wojna).
Zastanawia mnie jedynie fakt, czemu Kishi tak zwracał ostatnio uwagę na Danzou? Jak wiemy, jest on przeciwny 5 Hokage (ta sama sytuacja była przy 3). Sam startował na tę posadę, a jednak przegrał z Sarutobim. Ma dość dziwne ideologie, co kreuje go na tego złego w dobrej wiosce xD Całkiem możliwy byłby zamach na Tsunade, w celu przejęcia władzy. A co! Zamach polityczny, świetna sprawa ^^. A jednak to tylko jedna z możliwości.

Dość chaotycznie wyszło, a jednak wciąż mam wrażenie, że cos pominęłam i o czymś zapomniałam- w razie czego dopiszę później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AleXa
Sannin



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:55, 26 Maj 2008    Temat postu:

Hym ^^ No widzę gusii, że akurat w kwestii śmierci Tsu nie miałam się jak wypowiedzieć w porównaniu do Ciebie, jako, że nie wiem kto to Danzou ^^'. No ale pomińmy to, z tego co powiedziałaś jest rzeczywiście spora szansa na taki koniec naszej Czcigodnej...

Hym... Wodze twojej fantazji również mogły by by jakim takim zwiastunem. Bo szczerze mówiąc jakby się nad tym zastanowi, gdyby to właśnie Naruto był przy śmierci kage to myślę, że te,a nie inne słowa byłyby wypowiedziane... Pozostaje także kwestia zrozumienia ich. Bo mogła pozostawić wioskę pieczy Naruto, nie koniecznie czyniąc go przywódcą. Chodzi mi rzecz jasna o obronę jej.

Co do Shikamaru... Nie zgadzam się z Tobą. Uważam, że intelekt, choć może nie jest tak okazały na pierwszy rzut oka jak siła, ale zawsze to jest to co daje przewagę. Uważam, że z samymi szarymi komórkami Shika mógłby zawojować świat ^^ Ponadto nie zgodzę się również, ze stwierdzeniem, że jest on słaby. Może samą walką wręcz odbiega trochę od Naruto czy Hyuugi, ale z pewnością może zastąpić to innymi atutami. Poza tym każdy ma inną specjalizacje, on jest dobry w tym, kto inny w czym innym... Zawsze też pozostaje kwestia jego niepozorności. na pierwszy rzut oka nikt nie wie jakim jutsu sie posługuje, a to z pewnością daję Konoha pewną przewagę. Nadal twierdzę, że na stanowisku Hokage sprawowałby się świetnie.

Hyuuga... No prawdę mówiąc chyba obie mamy rację biorąc pod uwagę jego charakter. Hiashi' ego NIGDY nie widziałabym na tym miejscu... On ma charakter jeszcze gorszy niż Neji i byłby bardzo konserwatywnym władcą, co po rządach ostatnich kage nie wydaje mi sie przydatne dla wioski ^^. Poza tym on zdecydowanie woli martwi się tylko o własną rodzinę.

gusii napisała:
Cytat:
Moim typem number one jest Kakashi.


Powiem szczerze Kakashi' ego w ogóle nie wzięłam pod uwagę ;/, a tak w ogóle to rozglądałam się wyłącznie po młodym pokoleniu ^^'. Ale patrząc na to co napisałaś i na taki scenariusz przystaję bez zastrzeżeń Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AleXa dnia Pon 20:55, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gusii
Genin



Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Kenii ofc.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:57, 26 Maj 2008    Temat postu:

Cytat:
Co do Shikamaru... Nie zgadzam się z Tobą. Uważam, że intelekt, choć może nie jest tak okazały na pierwszy rzut oka jak siła, ale zawsze to jest to co daje przewagę. Uważam, że z samymi szarymi komórkami Shika mógłby zawojować świat ^^ Ponadto nie zgodzę się również, ze stwierdzeniem, że jest on słaby. Może samą walką wręcz odbiega trochę od Naruto czy Hyuugi, ale z pewnością może zastąpić to innymi atutami. Poza tym każdy ma inną specjalizacje, on jest dobry w tym, kto inny w czym innym... Zawsze też pozostaje kwestia jego niepozorności. na pierwszy rzut oka nikt nie wie jakim jutsu sie posługuje, a to z pewnością daję Konoha pewną przewagę. Nadal twierdzę, że na stanowisku Hokage sprawowałby się świetnie.

Tak nie zaprzeczam- inteligencja jest jego atutem. Ale według mnie nie zapewnia mu to wygranej. Sama powiedziałaś: odstaje od Naruto i Nejiego. Można tu równie dobrze wymienić innych z młodego pokolenia- nie ma się co sprzeczać, byliby w stanie pokonać Shike. Nie wspominając już o wyższych sferach (a przeciwnicy wioski prezentują sobą właśnie taki poziom: Akatsuki, Madara) jak chociażby Kakashi, Yamato, Gai i zapewne jeszcze wielu starszych Konohy.
Używa dwóch technik (genjutsu i tajutsu dla niego nie istnieją), ma bardzo małe pokłady chakry- w dłuższej walce 1 na 1 nie miałby szans.
Dlatego uważam, że nie byłby w stanie ochronić wioski- a to właśnie jest najważniejsze jeśli chodzi o stanowisko Hokage.
W całej serii tylko raz naprawdę wygrał (walka z Hidanem). Trafił na przeciwnika, którego dało się zajść- właśnie w takiej walce potrzebna byłaby strategia. Ale inni? Wystarczy jedna mocna technika (typu Amaretasu xD) i Shika nie żyje.
Intelekt to nie wszystko, Shikmaru przegrywa z większością bohaterów- imo nie nadaje się na Hokage.

Cytat:
Hyuuga... No prawdę mówiąc chyba obie mamy rację biorąc pod uwagę jego charakter. Hiashi' ego NIGDY nie widziałabym na tym miejscu... On ma charakter jeszcze gorszy niż Neji i byłby bardzo konserwatywnym władcą, co po rządach ostatnich kage nie wydaje mi sie przydatne dla wioski ^^. Poza tym on zdecydowanie woli martwi się tylko o własną rodzinę.

Niestety jakby nie patrzeć, to będzie pierwszy w kolejce Wink

Cytat:
Powiem szczerze Kakashi' ego w ogóle nie wzięłam pod uwagę ;/, a tak w ogóle to rozglądałam się wyłącznie po młodym pokoleniu ^^'. Ale patrząc na to co napisałaś i na taki scenariusz przystaję bez zastrzeżeń
Młodzi nadzieją przyszłości xD A jednak nie można zapominać o starszych kolegach. Tym bardziej, że Kakashi ma większe zadatki na Hokage Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AleXa
Sannin



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:09, 27 Maj 2008    Temat postu:

Co do Shiki dalej się z Tobą nie zgadzam, choć argument się nie zmienia... Np. wątpię, żeby np. Naruto z nim wygrał... Jak sama napisałaś w którymś poście jego inteligencja pozostawia sobie wiele do życzenia. Co do reszty... nie wiadomo. O niektórych w shippuudenie nie wiemy za wiele... Być może wyrósł już ponad nich Smile ( No dobra ja o nikim z shipa nic nie wiem ^^")

A co do Hiashi' ego... Uważasz, że braliby go pod uwagę? Mnie się jakoś nie wydaje, żeby to było możliwe. Nie zważali na niego podczas wyboru 5. Poza tym co mieliby zrobić. On jest tak niesamowicie dumny, że być może na samą propozycję zdenerwowałby się xD. W każdym bądź razie jakoś nie widzę nikogo kto chciałby iść do niego z tą prośbą xD.

Młode pokolenie... No tak... Rządzą i możemy śmiało powiedzieć, że do przerośnięcia mistrzów nie wiele im brakuje, jeśli jeszcze tego nie zrobili... W sumie jest wiele osób, które dobrze sprawowałyby się na stanowisku kage... Ale poza tymi wymienionymi jakoś nikogo tam nie widzę. Może Shino... Choć szczerze mówiąc nie za wiele o niem wiem :/. W każdym razie ma podobne cechy do Hyuugi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gusii
Genin



Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Kenii ofc.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:15, 27 Maj 2008    Temat postu:

Cytat:
Co do Shiki dalej się z Tobą nie zgadzam, choć argument się nie zmienia... Np. wątpię, żeby np. Naruto z nim wygrał... Jak sama napisałaś w którymś poście jego inteligencja pozostawia sobie wiele do życzenia. Co do reszty... nie wiadomo. O niektórych w shippuudenie nie wiemy za wiele... Być może wyrósł już ponad nich ( No dobra ja o nikim z shipa nic nie wiem ^^")

Oczywiście, że Naruto by wygrał. Już przed TS byłby w stanie pokonać Shike- po TS tym bardziej, w końcu trenował przez 3 lata pod okiem sannina. Nie ma nawet co porównywać Wink
Odnośnie jego inteligencji: Tak, Naruto nią nie grzeszy i nie wiem czy byłby w stanie np. wypełniać papierkową robotę ;> Zauważ, że jednak Naruto posiada instynkt walki- to właśnie kiedy może walczyć, uruchamia swój mózg, tak więc to, że Shikamaru jest mądrzejszy nie jest tutaj argumentem. Tak jak mówiłam mądrość mu nie pomoże, kiedy będzie się musiał zmierzyć z silniejszymi technikami. Dlatego przegrywa z każdą silniejszą postacią.
Twierdzisz, że Naruto jest słabszy? Spójrzmy na walki obydwóch panów w całej serii:
Za przykład wezmę najprostsze walki (choć Naruto stoczył wiele trudniejszych i jeszcze w dodatku ratował tyłek kompanom ;])
-Gaara vs. Naruto
-Sasuke vs. Naruto (dolina końca)
Shikamaru wąchałby kwiatki od spodu już po 5 minutach. Ma jedną technikę, która w dodatku działa 5 minut. Naruto wciąż żyje, to cud?
Zobaczmy jak ma się spis Shiki:
Jak nie Asuma, to Temari ratują mu tyłek. Z tą drugą przegrał na chunnina exam (to ma być poważny przeciwnik?). Tak jak mówiłam, pełne zwycięstwo należy mu się jedynie za Hidana. Nie wyobrażam sobie jego walki z silniejszymi przeciwnikami.
Dostanę kontrargumenty- zmienię zdanie.

Shikamaru widzę jako stratega, który kieruje innymi. Sam nie wiele zdziała.


Na chwilę wrócę jeszcze do Naruto. To nie był błąd, kiedy napisałam, że jest jeszcze za słaby. Takie są fakty. Wystarczy chociażby porównać go z Sasuke, który dostał już od autora tyle dopalaczy, że wystarczy mu do końca życia ;P Naruto musi się jeszcze duuuużo nauczyć. Chyba, że ma w zanadrzu jakąś technikę, której nie widzieliśmy. Tak czy inaczej na chwilę obecną, wszyscy źli są silniejsi od niego (ok. może z Konan miałby szansę xD).
Naruto wypada dość blado przy innych postaciach, o Shikamaru już nawet nie wspominam...

Cytat:
A co do Hiashi' ego... Uważasz, że braliby go pod uwagę? Mnie się jakoś nie wydaje, żeby to było możliwe. Nie zważali na niego podczas wyboru 5. Poza tym co mieliby zrobić. On jest tak niesamowicie dumny, że być może na samą propozycję zdenerwowałby się xD. W każdym bądź razie jakoś nie widzę nikogo kto chciałby iść do niego z tą prośbą xD.
Nie sądzę, że mogliby go brać pod uwagę- mówię, że jeśli mieliby typować kogoś z klanu Hyuuga, to będzie to głowa klanu, a nie ktoś z gałęzi.

Cytat:
Młode pokolenie... No tak... Rządzą i możemy śmiało powiedzieć, że do przerośnięcia mistrzów nie wiele im brakuje, jeśli jeszcze tego nie zrobili... W sumie jest wiele osób, które dobrze sprawowałyby się na stanowisku kage... Ale poza tymi wymienionymi jakoś nikogo tam nie widzę. Może Shino... Choć szczerze mówiąc nie za wiele o niem wiem :/. W każdym razie ma podobne cechy do Hyuugi
Nic dziwnego, że się rozwinęli. A jednak widzieliśmy ich rozwój po Time Skipie i według mnie to wciąż za mało. Nic specjalnego/nowego nie pokazali.
Spójrzmy na innych bohaterów mangi:
Kakashi- już w wieku 6 lat był chunninem. Niewiele lat później sam opracował nową technikę (Chidori) i został jouninem.
Itachi- w wieku 11 lat trafił do Anbu
/Oczywiście dalej się rozwijali/
Można tak jeszcze podać wiele innych przykładów. Prawda jest taka, że młodzi Konohy wypadają bardzo słabo, na tle prawdziwych geniuszy.

Pozostaję przy Kakashim. Nikt młody, mu nie dorównuje- jedynie Naruto miałby szansę, choć to również kwestia dyskusyjna. Tsunade i Jiraiya typowali Kakasha. Sam Hatake odmawiał już parę razy- co oznacza, że mocno brali go pod uwagę.
Może od razu odpowiem, zanim ktoś mi wyskoczy z tekstem ,,Skoro odmówił, to znaczy, że nie chce być Hokage"
Tak. Odmówił, bo widział, że są inni lepsi kandydaci (Tsunade/Jiraiya). Gdyby wioska była w stanie wojny i potrzebowałaby przywódcy, Kakashi musiałby się zgodzić. Nie zostawiłby wioski, kiedy ta potrzebuje pomocy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 21:48, 03 Cze 2008    Temat postu:

Dobrze, pora na mnie.
*Jak zginie Tsunade?
Tutaj zgodzę się z majake i AleXą - w obronie wioski [przed Akatsuki, bądź innym wrogiem]
*Czy Naruto nadaje się na Hokage?
Uważam, że tak. Kocha swoją wioskę i zrobi dla niej wszystko. A taka osoba jest wprost wymarzona na stanowisko Hokage. Może i jest trochę roztrzepany i nadpobudliwy, ale.. momentami te cechy charakteru przybierają postać zalet [wad czasem również]
*Kto inny mógłby zostać Hokage?
Neji. Odpowiedzialny, mądry i rozsądny.
Moim zdaniem Shikamaru dobrze sprawowałby sie na tym stanowisku, gdyby nie był AŻ TAK leniwy. Bo przecież jest świetnym strategiem [nie zdołałam jeszcze wywnioskować, czy ta 'zdolność' sprawdza się w praktyce..]. Razz a jego umiejętności? Hmm, musiałby jeszcze troszkę nad nimi popracować.
Ale.. typem numer jeden [tu zgodzę się z gusii] jest Kakashi.
Niesamowite techniki. hm, w końcu to Kopiujący Ninja z Konohy. ^^
Ponadto jest rozsądny.. zanim coś zrobi - dogłębnie się nad tym zastanowi. a ta cecha jest mile widziana u przyszłego Hokage. możnaby wymieniać jeszzcze długo jego zalety, ale po co? jesteście przecież inteligentne , moje kruszynki xD.

dziękuję za uwagę.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 18:53, 06 Lip 2008    Temat postu:

Czy Naruto zostanie Hokage? Myślę, że nie ma innej możliwości... Główny bohater z niespełnionymi marzeniami, w które tak wierzył? To raczej nie możliwe.

Cytat:
Wyobraźcie sobie tylko Narę w stroju Hokage z tekstem na ustach "Ależ ta wioska jest upierdliwa" Sweeeeet *_*


O taaak, myślę, że to byłby uroczy widok, jednak obawiam się, że na takie zakończenie nie mamy za bardzo co liczyć. Nara jest dopiero chuninem, a weźmy pod uwagę fakt, że na te stanowisko wybierani są kandydaci z wyższą rangą. Sądzę, że faktycznie Kakashi wiódłby tutaj prym. I szczerze mówiąc, nie widzę lepszego kandydata. Pomijając oczywiście Naruto, bo na dzień dzisiejszy, nie ukrywajmy, Uzumaki nie nadaje się na to stanowisko. Mniemam także, że sam by się nie zgodził. Zależy także, kiedy Kishimoto zamierza uśmiercić Piątą... Bo jeżeli pozwoli jej pożyć jeszcze trochę, to istnieje szansa, że Naruto zdąży nieco wzbogacić swoje umiejętności. Nie twierdze, że w takiej sytuacji blondwłosy, twardogłowy ninja mógłby zostać Szóstym...

Nie ma wątpliwości, że Tsunade zginie, bo niby dlaczego jako jedną z Trójki Legendarnych Sanninów, miałby ją spotkac inny los? Nie powiem nic nowego, stwierdzając, że zginie w obronie wioski, chyba, że Kishimoto czymś nas zaskoczy.

Cytat:
Całkiem możliwy byłby zamach na Tsunade, w celu przejęcia władzy. A co! Zamach polityczny, świetna sprawa ^^

Bez wątpienia przychylam się do tej wypowiedzi.


Cytat:
Jeśli chodzi o Naruto...Według mnie nie zostanie 6 Hokage- jeśli Tsunade ma w najbliższym czasie zginąć
.

Czy Naruto nadaje się na Hokage? Sprawa jest prosta: jeżeli wzbogaci swoje umiejętności (chyba się powtarzam) i dostanie tę szansę, to z pewnością będzie największymszym Hokage w historii, przerastając nawet swojego ojca. W nim drzemie wielki potencjał i wielu pokłada w tym ninja swoje nadzieje. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Naruto nadaję się na to stanowisko. Ludzie się zmieniają i wierzę, że z tego roztrzepanego narwańca będzie jeszcze coś dobrego...

[/quote]
Powrót do góry
AleXa
Sannin



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:38, 06 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Nara jest dopiero chuninem, a weźmy pod uwagę fakt, że na te stanowisko wybierani są kandydaci z wyższą rangą.


Chyba z tym nie mam prawa się kłócić co? Aczkolwiek nie znam takiej zasady, że chunnin, nie może zostać Hokage. Jednak jak sama powiedziałaś. JEŚLI Kishi postanowi przetrzymać Tsunade jeszcze trochę, to i Nara może zostać jouninem w tym czasie. Chyba łatwiej mu będzie nadgonić jedną rangę niż Naruto dwie... Poza tym choć nadal obstaję przy tym, że to Kakasz zostanie Hokage, nadal nie widzę racjonalnych powodów do odrzucenia Shiki z rankingu. W sumie to z nim jest tak, że nie ma go ani jak odrzucić, ani też jak zatrzymać... No cóż...

Co do samej śmierci Tsu- Skoro Kishi już wspomina o tym w wywiadach, nie wydaje mi się, żeby mogła to być jakaś daleeeka przyszłość, jako, że jest to już zaplanowane z góry.

Poza tym... Naruto chyba nigdy nie wydorośleje <lol2> To inni muszą dorosnąć by przyjąc go na Kage <lol2>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gusii
Genin



Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Kenii ofc.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:23, 06 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Chyba z tym nie mam prawa się kłócić co? Aczkolwiek nie znam takiej zasady, że chunnin, nie może zostać Hokage. Jednak jak sama powiedziałaś. JEŚLI Kishi postanowi przetrzymać Tsunade jeszcze trochę, to i Nara może zostać jouninem w tym czasie. Chyba łatwiej mu będzie nadgonić jedną rangę niż Naruto dwie... Poza tym choć nadal obstaję przy tym, że to Kakasz zostanie Hokage, nadal nie widzę racjonalnych powodów do odrzucenia Shiki z rankingu. W sumie to z nim jest tak, że nie ma go ani jak odrzucić, ani też jak zatrzymać... No cóż...

Jasne, że nie ma takiej zasady. A jednak już sama logika podpowiada, że wybierają tego lepszego.
Nawet zakładając , że Shika nadgoni jedną rangę, czy coś mu to daje?

W przypadku młodego pokolenia kierowanie się rangą, to czyste nieporozumienie. Naruto oczywiście nadal jest geninem. I co z tego? Skoro w walce jeden na jeden, mógłby pokonać praktycznie wszystkich ze swojego rocznika (w tym Shikamaru).
Równie dobrym przykładem jest Sasuke, który zatrzymał się na randze genina, a ze spokojnym sumieniem można go postawić na liście: top 10 ninja z ,,Naruto''(jeśli chodzi o siłę). ;P

Wracając do Shiki: nie zmieniam zdania. Posiada pewne cechy, które z pewnością byłby przydatne przyszłemu Hokage- niestety nie jest na tyle silny, aby powierzono mu władzę. Cóż jest wart wladca, który nie potrafi obronić wioski.
Ale jasne, może zostać Hokage... jeśli reszta kandydatów (Kakashi) umrze, a Naruto odmówi [Kishi miałby zrobic kolejną, wielką dramę? -_-].


Btw. Naruto nigdy nie zostanie chunninem. On od razu zostanie Hokage ^^

Spoilery:
Nikt nie skomentował New chaptera, więc musze się gdzieś wyżyć:
Pein rusza na Konohę ;] Szacuję, że Tsunade zginie za góra 20 chapterów.
Koniec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 23:50, 07 Lip 2008    Temat postu:

- Czy Naruto zostanie Hokage?
- Kto zostanie 6 Hokage (nikt przecież nie powiedział, że Naruto musi być 6)
- Kiedy i jak zginie Tsunade?
- Czy Naruto nadaje się na Hokage?
Ad 1:
To chyba oczywiste xDNa to liczę po cichu
Ad2:
Jak nie Naruto to Shikamaru....Albo teraz wszystkich zadziwię xD Sakura ....Jeśli Tsunade została to czemu nie ona?
Ad3:
Tsunade zginie podczas obrony wioski lub Naruto wyzwoli w pełni siłę lisa i lisek ją zabije
Ad4:
Nadaje się. Bo:
a) Jest zdolny do poświęceń
b)Łatwo się nie poddaje
c) Kocha wioskę
Nie bo :
a) Jest roztrzepany
b) Daje zapanować emocjom nad sobą

Dziękuję
Powrót do góry
Torcik
Student akademii



Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rz-ów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:14, 08 Lip 2008    Temat postu:

Ja mogę się wypowiedzieć tak, jeżeli piata zginie szybko to tego stanowiska nie obejmie Naruto tylko jakiś inny jego rocznik to już nie dożyje chyba ze uśmiercą Shikamaru lub Nejego także z Kakashim chyba ze tez się powiesi tak jak jego ojciec Sad Czy się nadaje bo ja wim? Kocha wioskę i te co wy wymieniliście...Ale jest tez sposobność ze uwolni lisa i BUM nie ma Konohy wiec będę się bać go na tym stanowisku Razz Może odmowi ja nie wiem mangi jest chyba w całości 300 się jeszcze chyba nie ukazało albo jeszcze więcej...Co do smierci piątej hmm... Może macie racje umrze za wioskę ale mnie nie jest to oceniać pozostawię to Kishimocie Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Torcik dnia Pią 1:47, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 17:34, 08 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Aczkolwiek nie znam takiej zasady, że chunnin, nie może zostać Hokage
.
Ja również nie znam takiej zasady... Weźmy za przykład Gaarę, który został Kazekage ( nie jestem pewna czy to dobry odwołanie, bo wioski mogą różnić się obyczajami, a ponadto, nie mam pewności co do jego rangi). Śmiem jednak sądzić, że skoro brał udział w egzaminie na chunina, wyższej rangi nie posiada... Nie zbaczając z tematu, uważam, że biorąc pod uwagę kandydatów na Hokage, wybierają raczej tego z wyższą rangą. Jak do tej pory, w historii Konohy żaden chunin, ani genin nie został wybrany na te stanowisko (chyba, że o czymś nie wiem). Ale czasy się zmieniają i ta zasada również może ulec zmianie... Pokuszę się o stwierdzenie, że gdyby Naruto został Szóstym zaraz po śmierci Tsunade (a ma ona nastąpić niebawem) powiałoby troszkę mrzonką, bo w tak idealne zakończenia nie wierzę... Wiem, że innej możliwości nie ma, ale gdyby doszło do tego już teraz...byłabym chyba zawiedziona.
Powrót do góry
Chihiro
Jonin



Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Nilfgaardu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:07, 19 Sty 2009    Temat postu:

Uwaga, liczne spoilery.

Jestem pewna na 80 % że Naruto zostanie Hokage!
Argumenty? Mam ich sporo, lecz zawsze może znaleźdź sie ktoś kto mi je podważy... >.<

1. Przeszedł ostatnimi czasy spory trening, u żabich dziadków. Stał się silniejszy co widać w ostatnich chapterach. Dlaczego podkreślone spory. Choć Kishi pokazał cały trening w dość niekonwencjonalny i wręcz śmieszny sposób, widać było, że Naruto się stara i co ważniejsze, Papcio Dziadek mówił, iż Naru, nauczył się trybu pustelnika w szybszym tempie niż Jiraya!

2. Że tak powiem/napiszę [niepotrzebne skreślić] wyeliminowano jednego z kandydatów na Hokage. Mianowicie Kakashiego... Jak samo powiedział, Naruto przerósł go w sile. Czyli jednak Naruto jest najsilniejszy w wiosce?

3. Kolejny argument to Tsunade. Zapowiada się jej koniec... [link widoczny dla zalogowanych]
Wypowiedź członka ANBU w ostatniej chmurce jest dwuznaczna... Jak dla mnie - zwiastuje koniec legendarnej sanninki.

4. I już ostatnie moje argumenty, to ilość chapterów. Proszę państwa, doszliśmy do 431 odcinka, Konoha jest zniszczona i nie wiem co by wymyślił jeszcze Kishimoto, będzie to już przeciąganie struny na maxa! Tzn. [Zawsze ktoś może mnie źle zrozumieć] Chodzi mi o dalsze ciągniecie historii, jakieś jeszcze kolejne zagrożenia dla Konoszan, odrodzenie Oro przez Kabutowicza, zmartwchwstanie Hidana, połączenie sił Akatsuki z Taką [Przecież jest jeszcze Kisame i Tobi. Wykluczyłam juz liderka, który i tak zapewne umrze...] Hachibi postanowi spotkać się z Naruto, lecz on bedzie jego wrogiem itp. Mówię kategoryczne NIE! Miło było czytać historię która jeszcze nie była do końca naciągana. Ale jakieś nowe pomysły do Naruto, zupełnie mi nie pasują. Ok. Kishi zbijasz na tym fortunę, ale może warto stworzyć coś nowego, hmm?

Ad 1.
Tak, może i w szybszym tempie, ale liczy się jakość, nee?

Ad 2.
jak gusii napisała w temacie o mandze, za mało rozgłosu, łez i tym podobnych. Przy śmierci Jirayi było więcej tego.. Wszystkiego..

Ad 3.
Oczywiście, Naruto zaopiekował się Tsunade więc znowu nie wiadomo jak to tam naprawde z nią jest...

Jak widać, znów jestem na 'zerze'. Jeśli mam jakiś argument, sama mogę go podważyć... Mam jednak cichą nadzieję że Naruto zostanie Hokage...

i tak odbiegłam od tematu >.<'


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trish
Hokage



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:54, 25 Sty 2009    Temat postu:

Ostatnio rozmyślałam nad tym i doszłam do wniosku, że mimo wszystko Naruto ma wielkie szanse. Wszyscy uważamy Naruto za nieodpowiedzialnego lekkoducha, ale tak naprawdę kiedy chce potrafi być poważny, zdeterminowany, a w dodatku z jakimś genialnym planem w zanadrzu. Do tego jest pracowity i dąży do osiągnięcia sukcesu. Posiada wszystkie cechy, które potrzebne są hokage. Może nie jest jeszcze najsilniejszy, ale nie zapominajmy, że ma jeszcze czas, żeby nad sobą popracować. Naruto na co dzień jest nieodpowiedzialny i roztrzepany co mogłoby go dyskwalifikować, jednak jaka jest Tsunade? Taka sama. W dodatku jest alkoholiczką. Trzeba przyznać, że Naruto mimo wszystko potrafi być odpowiedzialny i sądzę, że idealnie nadawał by się na hokagę. Pod uwagę trzeba też wziąć to, że za przyjaciół i wioskę oddałby życie, a to również jego zaleta. Uważam również, że Shikamaru miałby po Naruto duże szanse, jednak wybiorą Naruto, ponieważ w przeciwieństwie do Naruto, Shikamaru jest słaby. Shikamaru mógłby zostać doradcą Naruto, tak jak Shizune u Tsunade.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carolynn
Genin



Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:52, 11 Lut 2009    Temat postu:

Prawda jest taka, że manga nieuchronnie zbliża się ku końcowi. Niektóre sprawy wykonały ostatnio obrót o 180 stopni, a sytuacja w Konoha diametralnie się zmieniła. Cóż, przedstawię teraz moje poglądy na ten temat.

Czy Naruto zostanie Hokage?
Moim zdaniem tak. Od początku w to wierzę i poniekąd wokół tego kręci się cała manga. Ostatnie chaptery tylko potwierdzają tą tezę. Mimo że Naruto jest jeszcze bardzo młody, to w tej chwili nie mam już co do tego praktycznie żadnych wątpliwości. Kishimoto zrobił ostatnim czasem wiele dziwnych rzeczy, ale nie sądzę, żeby w tej sprawie coś się zmieniło. Wydaje mi się, że mogłoby do tego nie dojść tylko wtedy, gdyby sam Naruto odmówił. A w to naprawdę już nie wierzę. W końcu to o tą pozycję i szacunek ludzi tak usilnie walczył przez cały życie.

Kto zostanie 6 Hokage?
Uzumaki Naruto, proszę państwa.
Dlaczego tak sądze? Już wyjaśniam. Po pierwsze nie wydaję mi się, aby Tsunade miała tak szybko nas opuścić. Już nie.
Odnoszę wrażenie, że dożyje końca mangi [ w sensie ostatecznego rozrachunku], a przynajmniej będzie tego bliska. W tym wypadku zmiana Hokage nie będzie konieczna tak szybko, więc Naruto zostanie trochę czasu, aby przystosować się do tej roli. Choć jak dla mnie to on już jest na to gotowy. Poza tym myślę, że Uzumaki zostanie "odznaczony" tym tytułem za specjalnie zasługi dla Konohy. W końcu raczej rzadko się zdarza, aby genin stał się kage. Dlatego też sądze, że następi to na samym końcu mangi. I jest jeszcze jeden aspekt, choć raczej mało istotny. Wciąż pamiętam słowa Konohamaru na temat tego, że zostanie siódmym Hokage, gdyż szóstym będzie nie kto inny jak Naruto. Dla mnie był to taki godny do zapamiętania szczegół. Wink
Co do innych opcji.
Obstawiałam Kakashi'ego, ale w obecnej sytuacji chyba nic z tego, prawda?
Shikamaru też nie wydawałby się być złym kandydatem, ale wątpie, aby był chętny. Poza tym, tak jak wspomniała Trish, on raczej nadaje się na doradcę, stratega.
Sakura? Nie zrobiłaby tego Naruto.
Przez myśl przemknął mi jeszcze Danzou, który objąłby ten urząd w wyniku jakiegoś zamachu stanu, ale to wydaje się dość idiotyczne. Choć napomknęłam już ostatnio, że Kishi zwariował.

Kiedy i jak zginie Tsunade?
Pośrednio się do tego już odniosłam w poprzednim punkcie. Myślę, że albo w walce z kimś z Akatsuki, albo zwyczajnie opadnie z sił na tyle, iż będzie musiała oddać swoją posadę, gdyż nie będzie już w stanie bronić wioski.

Czy Naruto nadaje się na Hokage?
Rzeczywiście, jeszcze jakiś czas temu mogło to podlegać dyskusji. Aczkolwiek myślę, że teraz nie ma się już o co spierać. Zdecydowanie jest aktualnie jedną z najsilniejszych osób w Konoha, a w końcu taki właśnie powinien być Hokage. W dodatku jak nikt jest zdolny do poświęceń. Nie ma wątpliwości co do tego, że zrobiłby wszystko, aby w razie zagrożenia ocalić wioskę. I pewnie by mu się to udało. Ma dobre serce, ogromny zapał i niekończące się pokłady energii. Ludzie go znają i cenią. Fakt, może nie grzeszy ogromną inteligencją, ale od czego ma się doradców i innych pomocników( weźmy tu np. Shikamaru i Sakurę). Wioską nie rządzi tylko jeden człowiek.
Zresztą on naprawdę pasuje mi do tej roli. I niezaprzeczalnie na nią zasługuje.

Tyle ode mnie, taka jest moja opinia. Choć chętnie sobie podyskutuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gusii
Genin



Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Kenii ofc.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:04, 24 Lut 2009    Temat postu:

Spoilery, spoilery, spoilery...



Wiele minęło od moich ostatnich postów... Kishi wiele namieszał, czas wyciągnąć pewne wnioski:


Gustaw napisał:
Poza tym wcale nie odrzucam możliwości wybrania go na 6 Hokage. Wszystko zależy od okoliczności. Możliwe, że reszta kandydatów zginie po drodze i to Naruto będzie "tym pod ręką".


Oh god zabili mojego kandydata >.< (i nawet przyjmując, że Kakashi przeżyje, to i tak wątpię, aby był w stanie objąć posadę Hokage).
Właściwie nic nowego nie wniosę, ale tak dla sprostowania swoich wcześniejszych wypowiedzi:
Naruto najprawdopodobniej zostanie 6 Hokage:
Manga zbliża się do końca, Dres dostał super Power up’a (ktoś jeszcze śmie narzekać, na dopakowanie Uchihy?)... wiele rzeczy się wydarzyło, co zapewne wpłynęło na psychikę głównego bohatera. Zmężniał, wydoroślał, jest w stanie ochronić wioskę- jego walka z Painem, to nie lada wyczyn (poziomem przewyższa teraz praktycznie każdego w wiosce).
Nie ma właściwie żadnych przeciwwskazań, aby został 6 Hokage (ale kto wie, co Kishi jeszcze wykombinuje...).

Aczkolwiek...

Carol napisał:
Przez myśl przemknął mi jeszcze Danzou, który objąłby ten urząd w wyniku jakiegoś zamachu stanu, ale to wydaje się dość idiotyczne. Choć napomknęłam już ostatnio, że Kishi zwariował.


Przypomniałaś mi o staruszku ^^. Wcześniej liczyłam na jakiś przekręt polityczny, w sumie to by nie było głupie (wiemy jaki jest Danzou)... chyba, że Kishi wprowadził postać Danzou, tylko po to, aby urozmaicić historię Sasuke (w końcu ten, zamierza się pozbyć starszyzny).
Kłopotliwe- jakby to Shikamaru powiedział Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Naruto For Life. Strona Główna -> Domysły i Spekulacje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin