Klawy wiersz o NANie by Trish&AleXa [A][e]

AleXa

Forumowicze mi drodzy
W pięknym dniu dzisiejszym
Nie bądźcie dla nas zbyt srodzy
Bo zapodam wam niesamowitym wierszem xD

Po tej, krótkiej klawej wstawce chciałabym dodać mój i Trish wspaniały wiersz, o anime zwanym "NANA", który to powstał w naszych główkach, chyba niepotrzebnie xD. Przepraszamy za przekleństwa
To nie ja!

Siedzi Hachi pod okienkiem
By Takumi mógł jej z wdziękiem
Miłość swoją wielką wyznać
Lecz do zdrady się nie przyznać

Nawalony Nobu sądzi
że Hachi więcej nie zbłądzi
Bo gdy znów go zdradzi
Nawet Shin nic nie poradzi

Wielki Ren i sławna Nana,
Robią nas wszystkich w banana.
Zamiast grać na gitarze,
Wolą bzykać się w kotarze

Yasu swoją łysą pałą
oświetlił już scenę całą
Za to Nana wciąż główkuje
W kim sie Hachi zakochuje

Biedna Reira znów zapłaci
Za to Shinuś się wzbogaci
Lecz nie wyjdzie z tego z niczym
Bo ją nie raz już zaliczył

Myśli Hachi zapłodniona
Że ją zrobiono w balona
A Takumi gdzieś tam gdera
Że już pora na fryzjera

Namyślał się biedny Ren
Który dzisiaj wybrać dżem
Kiedy przyszło co do czego
Przyszła Nana-zjadła jego.

Dzisiaj Tokyo Jutro Krym,
Wystukuj z nami ten rym,
Bo gdy przyjdzie Nana,
Zje Cie jak banana.

Wstał Nobu niepocieszony
Z łoża wypełzł bo spragniony
Patrzy-coś pod stopą swędzi
To twarz Shina coś gawędzi

Reira słodka, Reira cwana,
Usiadła Shinowi na barana,
Ten zaś wylądował na podłodze,
Bo miał wielką dziurę w nodze

Przyszedł Naoki do Rena,
By wybrać mu nowego bmwu'ena,
A ten tylko o swej Nanie,
Opowiada różne banie.

Nana nie chce mieć dzieciaka
Bo jak wpadnie będzie draka
Dlatego bierze piguły
I ma od nich wielkie muły

Nana nago czeka,
Na wielkiego człowieka,
Co swym prąciem wprawi w wir,
A nawet rozpali grill.

Ren już rozpiął rozporek,
I wyciągnął swój worek,
A tu Nana na golasa,
Zrobiła go w kutasa.

Shin od dziewczyn bierze procent
za te nieprzespane noce.
Kiedy musi się napocić
Bo dziewczyną się chce psocić

Gdzie nie spojrzeć wielka draka,
Tutaj dziecko, a tam sraka,
I co ma poradzić Hachi,
Gdy się już zbrzuchaci.

Gdzieś ty się podziewał Nobu
Nawet Hitler wył zza grobu
Że Cię gdzieś dziewczyna zdradza
Bo ma mózg wielkości zraza

Taaa osądźcie sami xD

gusii

Wiem, że nie wypada krótko odpowiadać. Ale na to mam tylko jedno słowo:
Umarłam xD

Trish

Pamiętam Al jak to pisałyśmy xD Śmiechawka i głupawka w jednym xD Ale jest co wspominać xD Koniecznie trzeba to powtórzyć xD I nabieram formy xD Wiersz o Akatsuki to nic w porównaniu z tym xD

AleXa · Wysłany: Śro 22:52, 14 Mar 2012 Temat postu:

Zawsze uważałam się za wieszcza, ale że aż tak dobre jesteśmy to nawet nie śmiałam przypuszczać :3. Ten wiersz jest najlepszy na świecie! Ten przekaz, ta uniwersalność i ponadczasowość. Jestem naprawdę poruszona.

Trish · Wysłany: Śro 23:28, 14 Mar 2012 Temat postu:

Powiem Ci, że nie spodziewałam się, że po tylu latach dalej będzie nas bawił Very Happy

Ale fakt, może i nie ma żadnego przekazu, ale przynajmniej jest śmiesznie.
Pamiętam już jak przez mgłę jak go pisałyśmy, to było coś. Pomysły same przychodziły do głowy. Ciekawe czy jakbyśmy znowu dostały takiej głupawki, to napisałybyśmy część drugą tego wiersza ;D

AleXa · Wysłany: Śro 23:41, 14 Mar 2012 Temat postu:

Na pewno spróbujemy ;D. Nie wiem tylko czy napiszemy znowu coś z NANY czy z czegoś innego. Zobaczy się, jaka nas wena najdzie ;D