Forum Naruto For Life. Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Zmierzch

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Naruto For Life. Strona Główna -> Literatura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Carolynn
Genin



Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:11, 28 Sty 2009    Temat postu: Zmierzch

"I znów zmierzch. Kolejny dzień dobiegł końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc."

"Zmierzch" (ang. Twilight) to czterotomowa saga autostwa Stephenie Meyer, a zarazem tytuł jej pierwszej części.
Główna bohaterka Isabella "Bella" Swan przeprowadza się z Phoenix w stanie Arizona do miasteczka Forks w stanie Waszyngton, gdzie zakochuje się... w wampirze.
I tak zaczyna się ta na pozór banalna historia. Opowieść pełna miłości i ciepła, która mnie osobiście urzekła.
Głównym motywem "Zmierzchu" są rozwijające się relacje Belli, zwykłej nastolatki i Edwarda, zdecydowanie niezwykłego osobnika.
Do tego dochodzą jeszcze wątki fantastyczne - wampiry, współcześni Indianie i ich legendy...
Mimo że tak naprawdę książka nie obfituje w ciągłe zwroty akcji, a fabuła nie wydaje się być zbyt skomplikowana to, czytając ją, nie sposób się nudzić. Historia Belli i Edwarda wciąga i uzależnia, do samego końca trzymając w napięciu. Na ogromne uznanie zasługuje tutaj narracja prowadzona z punktu widzenia głównej bohaterki. Bella jest postacią niezwykle naturalną, ba, powiedziałabym - realistyczną. Jej przemyślenia, reakcje są wyjątkowo trafne, zupełnie takie, jakie byłyby zapewne u większości młodych dziewczyn zasiedlających nasz glob. Ale, co najważniejsze, to wcale nie czyni tej książki mniej ciekawą, a wręcz przeciwnie, dodaje jej jeszcze więcej uroku. W żadnym stopniu nie jest to również przesłodzona historia. Wszystko jest takie, jakie być powinno. Mamy mnóstwo zabawnych dialogów i scen, ale też wzruszających sytuacji. A do tego ta piękna, romantyczna miłość, o której marzą teraz miliony nastolatek na świecie.
Serię czyta się niezwykle lekko i przyjemnie. Tak jak wspominałam - narracja i język powieści są jej bardzo dużym atutem. Tak samo jak świetnie wykreowane postaci, choć nie mam tu na myśli tylko głównych bohaterów. Prawdą jest, że Belli nie da się nie lubić, a Edward Cullen stał się symbolem idealnego faceta, ale na uwagę zasługuje takża cała wampirza rodzinka Cullenów czy np. komendant Swan czyli rozbrajający ojciec Belli.
"Zmierzch", jak określii wydawcy, jest czymś w rodzaju romansu i horroru, choć tego pierwszego mamy w serii zdecydowanie więcej. Elementy grozy pojawiają się raczej sporadycznie, ale nie można powiedzieć, że ich całkiem brakuje. Kiedy trzeba mamy wystarczająco dużo napięcia. I choć właściwie są rzeczy, które można w książce przewidzieć, to sam fakt, jak do tego dojdzie, już wystarczająco intryguje. A głównych niewiadomych i tak nie sposób się domyślić.
Książkę polecam w szczególności dziewczynom - jestem pewna, że niewiele jest takich, którym nie przypadnie do gustu. Jeżeli chodzi o panów to zapewniam, iż nie jest to ckliwa, tandetna historia, aczkolwiek fakt faktem, że opowiada głównie o miłości. Nie dopatrzymy się w "Zmierzchu" mrożących krew w żyłach scen. Cóż, jeżeli sama taka perspektywa nie przeraża to zachęcam do przeczytania. A ewentualnie zawsze można poczekać do ukazania się tej samej historii, opowiadanej z punktu Edwarda, której ja sama nie mogę się doczekać, a którą autorka podobno planuje wydać.
Tak czy inaczej wniosek jest jeden - gorąco wszystkim polecam.

I jednocześnie zapraszam do dyskusji. Jest mnóstwo tematów, na które można się wypowiedzieć, począwszy od ogólnej opinii na temat serii, przez ulubiony tom i bohatera, aż do przewidywanego zakończenia powieści [ ostatni tom "Przed świtem" jeszcze się w Polsce nie ukazał ]. I oczywiście wiele innych.
Prosiłabym także, w momencie odwoływania się do znaczących wątków fabuły, o informowaniu o spoilerze i o tym, z której części on pochodzi.
Całkiem profilaktycznie :
1. Zmierzch
2. Księżyc w nowiu
3. Zaćmienie
4. Przed świtem


A teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko czekać na Wasze wypowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Van
Student akademii



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nikąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:58, 28 Sty 2009    Temat postu:

Osobiście pierwsza część była jak dla mnie najlepsza.
Choć trochę za prędko [SPOILER] że nasz Edzio i jego rodzinka to wampiry. [ KONIEC SPOILERA]
Nieźle napisana książka i cholernie wciąga, choć fabuła w sumie jest dość oklepana. Niewiele razy mnie zaskoczyła, tutaj ma wieelkiego minusa.
[ SPOILER] Było ewidentne, że nasza autorka zrobi z Jacoba wilkołaka. [KONIEC SPOILERU].

Edward jak dla mnie zbyt idealny. Lubiłam go tylko w pierwszej części. A Bella? Zmieniłam do niej nastawienie, po tym zaczęła się zachowywać, gdy Edward [SPOILER] odszedł [KONIEC SPOILERU].Przestałam ją lubić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carolynn
Genin



Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:22, 05 Lut 2009    Temat postu:

Van, może i mylnie, ale wnioskuję, że nie czytałaś "Zaćmienia". Cóż, tam jest naprawdę sporo rzeczy, które mogą zaskoczyć. I w niektórych przypadkach doprowadzić człowieka do szału. [SPOILER - Zaćmienie]Na przykład moment, gdy Jacob całuje Bellę. I w dodatku jej zaczyna się to podobać! Może i jestem przewrażliwiona, ale moja jedyna myśl brzmiała : "Co ty idiotko robisz?! A właściwie - "Głupia, jak możesz MU to robić?!" Nie wątpię, że wszyscy wiedzą o kogo chodzi. [Koniec SPOILERA]
Osobiście uważam, że była to najgłupsza rzecz, jaką Stephanie Meyer w swoim życiu wymyśliła.
Nawiązując do tego i mojej wcześniejszej wypowiedzi - może Bellę jednak niekoniecznie trzeba lubić. Wprawdzie ja wciąż darzę ją sympatią, ale zdaję sobie sprawę, że gdyby sprawy przybrały inny obrót niż w rzeczywistości... [SPOILER - Zaćmienie]Gdyby Bella wybrała jednak Jacoba.... Cóż, rozumiem, że jest tylko człowiekiem (przynajmniej jak dotąd), ale i tak to byłoby niewybaczalne. Jak dla mnie.[Koniec SPOILERA] To mój stosunek do niej raczej na pewno by się zmienił. A wszystko to sprowadza się tylko i wyłącznie do jednej osoby. Tak, tak. O nim właśnię myślę.
Edward Cullen - mój ulubiony charakter w tej serii. Mimo że nie czytałam jeszcze "Breaking Down" to jestem stuprocentowo pewna, że to nie ulegnie zmianie. Dlaczego? Bo on, jak dla mnie, jest ideałem mojego wymarzonego chłopaka [Pomijając oczywiście fakt, że jest wampirem Wink]. Co wcale nie znaczy, że jest idealny. Van, polecam Ci "Midnight Sun" - jak się kiedyś ukaże lub już teraz, te 12 rozdziałów, które są w internecie. Ta książka to "Zmierzch" z perspektywy Edwarda. Wydawać by się mogło, że nie może być w niej nic ciekawego, skoro fabułę i tak znamy. Cóż, teoretycznie tak. W praktyce obie powieści diametralnie się różnią. Jak inne światło rzuca ten tytuł na historię Belli i Edwarda. A już w szczególności na Edwarda. I zapewniam, co jak co, ale on na pewno nie jest ideałem. Fakt, że w "Zmierzchu" wydawać się może taki być, choć tam też mamy ukazane chwile jego słabości. "Midnight Sun" zdradza nam więcej z jego, że tak powiem, mrocznej natury. Choć tak naprawdę każda jego słabość, każdy jego błąd wynika z tego, iż tak bardzo kocha śmiertelnika. Zastanawiałam się nad tym ostatnio i dopiero wtedy zrozumiałam, co tak bardzo w jego postaci mnie fascynuje. Nie tylko to, że jest tak zabójczo przystojny, inteligentny, zabawny, ujmujący... Nie to, lecz przede wszystkim fakt, jak mocnym uczuciem darzy Bellę. Jak bardzo, jak bezgranicznie ją kocha. I ile byłby w stanie dla niej poświęcić, co już nieraz udowodnił. To zdecydowanie to sprawia, że jestem totalnie zakręcona na jego punkcie, choć oczywiście nie ukrywam, że inne cechy też są nie bez znaczenia.

Ostatnio próbowałam również dokonać wyboru, która częśc według mnie jest najlepsza, ale niestety, muszę z przykrością poinformować, że mi się to nie udało. Smile Choć tak podobne - każda jest inna, bez wątpienia. Ostatecznie zastanawiałabym się nad pierwszą i trzecią [ czwartej jeszcze nie miałam okazji przeczytać] Wyeliminowałam "Księżyc w nowiu", bo jak dla mnie [SPOILER]za mało w niej Edwarda, a za dużo Jacoba - uraz pozostał][Koniec SPOLIERA] "Zaćmienie" jest pełne zwrotów akcji i od samego początku dużo się dzieje, ale jest pewien wątek [SPOILER]czyt. Jacob i jego głupie wybryki, które doprowadzają mnie do szału][Koniec SPOILERA], który mnie troszkę ( a nawet bardzo) irutuje. Gdyby nie on, to pewnie tą część bym wybrała. Ale w tym wypadku chyba jednak obstawię "Zmierzch".

Cóż, pozostaje mi jeszcze jedna kwestia. Wiem, że już parę osób z forum miało styczność z tą książką, dlatego też oczekuję na Wasze opinie. I mam nadzieję, że się nie zawiodę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Van
Student akademii



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nikąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:29, 12 Mar 2009    Temat postu:

Przeczytałam "Zaćmienie" dawno, dawno temu od razu, gdy książka została wydana w Polsce. Midnight Sun, a i owszem czytałam, nawet mi się podobało. Na dość przyzwoitym poziomie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AleXa
Sannin



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:25, 24 Maj 2009    Temat postu:

Hehe, nieco spóźniona, ale zawsze nee? ;D. Przeczytałam całą serię jakieś dwa miesiące temu, mimo iż tak bardzo nienawidziłam "Zmierzchu" od początku xD. Naprawdę słysząc "Twilight" zbierało mi się na wymioty xD.

Przyznam, że książki były ciekawe, z wyjątkiem "Księżyca w nowiu", przy którym czytając go usypiałam po kilka razy z rządu xD. Moją ulubioną jest bodajże "Zaćmienie" Ponieważ uwielbiam Jacoba xDDD (Carol nie bij xD). Bardzo denerwowały mnie słowa "Powiedział mój ukochany" albo "mężczyzna mojego życia" czy można cokolwiek bardziej przesłodzić?. Za mało horroru- za dużo romansu xD

Bohaterowie w mojej wizji:
Bella- największa masakra ostatnich lat xD Jakże okrutnie cieszyłam się, kiedy cierpiała przy przemianie <3. Choć nie lubiłam jej od samiutkiego początku, to tak jak wspomniała Van "Księżyc w Nowiu" Sprawił, że budziły się we mnie mordercze instynkty.

Edward- Również brakowało mi go w drugiej części. Ileż to razy miałam nadzieję, że czym prędzej się pojawi gdy tylko Bella słyszała jego głos. Uważam go tak jak Van za zbyt idealnego, co nie znaczy, że był świetny i mogłabym się w nim zakochać ;D

Jacob- *o*. Kochałam Jacoba od samego początku xD. Był taki słodki najpierw, potem- same wiecie xDDD. Uwielbiam takie postaci. Dialog Edwarda i Jacoba w tym namiocie to jeden z moich ulubionych motywów xDDD. Bardzo zawiodło mnie jego wpojenie

Rosalie- lubiłam ją, bo nie lubiła Belli xD. Jak dla mnie wystarczy xD

Emmet- Uwielbiałam chłopa xD. Niby tępy osiłek a miał w sobie coś i ze starszego brata i z dobrego przyjaciela. Tworzył z Rosalie śliczną parę Smile

Alice i Jasper- raczej są mi obojętni.

Carlisle- Hahaha i mężczyzna mojego życia <333333. Jakże wielkie było moje załamanie gdy zobaczyłam jak zdeformowali go w filmie xD

O Esme też nie mam zdania xD

Uwielbiam Aleca i Jane- zwłaszcza ją xD

cały spoiler:
Uważam, że w ostatniej części najlepszym motywem, który bardzo chcę zobaczyć w filmie była konfrontacja na polanie. Bardzo lubię takie akcje, kiedy wszyscy sobie tak stoją dzielnie z takim zdecydowaniem na twarzy <3. Poza tym byli tam Stefan i Vladimir xDDD <3

Przepraszam za błędy, ale mój mózg ostatnio zbocayzł z odpowiedniego toru xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AleXa dnia Nie 13:27, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Torcik
Student akademii



Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rz-ów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:28, 05 Cze 2009    Temat postu:

Taak. Przeczytałem wszystkie cztery i bardzo mi się podobało. Nie wiem co napisać bo po przeczytaniu, aż brakuje mi słów. Czasami wracam a to do pierwszej części a to do drugiej. Przygoda Edwarda i Belli jest cudowna. Nigdy nie myślałem,że przeczytam książkę o miłości a tu taka niespodzianka.

Najlepszą postacią jak dla mnie była Alice. Narwany chochlik, który lubi mieć ładne widoki za oknem xD Jej miłość z Jasperem była piękna- patrzyli na siebie jak to opisała Bella z takim uczuciem, że jak człowiek to sobie wyobrazi to od razu serce mięknie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chihiro
Jonin



Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Nilfgaardu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:49, 11 Cze 2009    Temat postu:

Haaaaa! I'm back!

No więc Zmierzch. Czytałam tylko III tomy więc...No po prostu więc xD
Ogólnikowo, przyjemne. Cudowna rodzina wampirów, jedna beznadziejna człeczyna i bik lof. Jestem pewna, że napisano przynajmniej 2 takie książki xD. Temat na książkę wydaje się oklepany po obejrzeniu Hellsinga, Vampire Knight, Bloody Kiss i innych wampirzych tytułów. Napisane lekkim językiem, aby każdy wiedział o co chodzi, żeby nikt nie zgubił się w akcji [Tak jak ja w Władcy Pierścieni >.<]. Z ręką na sercu powiem, że nawet mi się podobało i jeden tom przeciętnie 'wciągałam' w max! trzy dni. Rozwaliło mnie stwierdzenie mojej koleżanki : 'To jest najlepsza książka jaką czytałam'... Ofc. wyśmiałam ją xD. Co do postaci. Bella wydała się totalną sierotą, która nagle wpada pod opiekę wampira, który bardziej był dla niej...Mhmmm..nie mogę znaleźć słowa...Obrońcą, starszym bratem? Niż chłopakiem. [Możecie się nie zgadzać, ja to tak odebrałam.] Rodzina Cullenów była dla mnie typowo serialowa. Silny, piękna, mądry, szalona, ideał, spokojny...[Nie wiem tylko jak opisac Esme xD]
Jacob <3 *Szalony klask stopami* Al, pliz podziel się xD. On po prostu rzondzi. Najlepiej wykreowany charakter przez autorkę. Podobał mi się pod każdym względem. Jako jedyny chyba wnosił humor do książki, nie był taki nudny i wyidealizowany. \
Ofc. zniszczyłam sobie wizerunek książki, bo zobaczyłam w internecie zdjęcia filmowych postaci. Oł żal to za mało.
Chyba się nie popłakałam, już nie pamiętam bo czytałam na zmianę 'Zmierzch' i 'Po słowiczej podłodze' [którą serdecznie polecam fanom nindża xD]. Gomene, nie poryczałam się xD. Byłam twarda xD.
Nie współczułam też Belli gdy [spoiler]Edward od niej odszedł.[/spoiler] Wręcz przeciwnie, śmiałam się gdy [spoiler]zobaczyłam 4 puste kartki z wpisanymi tylko miesiącami xD[/spoiler].
Gdybym miała wyłonić najlepszą część, wybrałabym I tom. Po prostu lubię wstępy ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayu
Genin



Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Thorn-Gakure
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:53, 12 Cze 2009    Temat postu:

Jeszcze jakieś 3-4 tyg. temu przy słowie "Zmierzch" na myśl przychodziły mi te fanki, piszczące 130 dB + i spocony Pattison. Jednak pewnego popołudnia, gdy wróciłam ze szkoły zauważyłam pierwszy tom tejże sagi na stole i uśmiechniętą mamę. Zrobiła mi niespodziankę. Na początku nie byłam przekonana, ale po 150 stronach...
Co prawda przeczytałam tylko I tom, ale jestem zachwycona.
Książka jest niesamowita, wspaniale napisana. Mam zamiar obejrzeć film, ale boje się rozczarowania (podobnie było z Dragon Ballem).
Czytałam, trzęsąc się, podekscytowana i podniecona. To była gorsza schiza niż moje rozmowy z duchami! Myślałam, ze zaraz sama stanę się postacią książki, byłam oderwana od świata. Już wiem, co widzą w Zmierzchu.
Co do postaci : Belle lubię, Edwarda raczej tez, ale mimo wszystko wolałabym JacobxBella. Mam słabość do niemożliwych związków. Chyba jednak, zamiast czekać na niemożliwe, dam mojego beloved Blacka AleXie... T.T
Nie lubię Jaspera i Carlisle'a, a reszta Cullenów jest mi raczej obojętna.
I nie walcie spoilerów T_T
W siedmiu słowach : Epic, chce już wakacje i pozostałe części sagi!!! <33


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Naruto For Life. Strona Główna -> Literatura Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin